a to ciekawe bo zarowno mi jak i moim znajomym w tym samym filmie przypominal momentami Orlando Blooma ^^'

zdecydowanie mnie także przypominał orlando xD

no właśnie:b

Dokładnie, Orlando Bloom Made in China jak się patrzy

Mnie tez momentami przypominał Deppa... A jakiś czas potem chodzę sobie z koleżanką po wypożyczalni i pokazuję jej "Widmo" mówiąc, że to dobry film, a ona na to "O, film z Johnnym Deppem?" xD

Jakieś to chore... :)

Tak, tak. Mi też. Szczególnie z powodu długich włosów i charakterystycznego zarostu. Miejscami rzeczywiście jak Depp :)

Dokładnie :) z siostrą co jakiś czas było "ey on wygląda tutaj jak Depp".

zgadzam sie - jak tylko go zobaczylam, powiedzialam 'toz to taki azjatycki depp' ;]

Wg mnie jego uroda jest mieszanką Blooma i Deppa, jednak większe podobieństwo ma do Orlanda. Ogółem jest mało azjatycki, ale całkiem przystojny. Jako aktor wypada nieźle.

Klon Orlando Blooma.

nieinaczej, azjatycki klon Blooma:0

mi z kolei jareda leto

Jared Fleto to cienias

Mi nie przypomina ani Deppa ani Blooma, ale też mi się wydawało jakby przypominał jakiegoś białego aktora. I co się okazuje- jego ojciec jest Australijczykiem: http://www.youtube.com/watch?v=aFEbw9XBxLo Od razu widać, mimo że wygląda bardziej jak Azjata niż jak Australijczyk to jednak z białych też coś ma.