PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104321}

Shutter - Widmo

Shutter
7,1 60 336
ocen
7,1 10 1 60336
6,3 6
ocen krytyków
Shutter Widmo
powrót do forum filmu Shutter - Widmo

Umarłem. 

ocenił(a) film na 10

Rany boskie.Powiem wprost - to byla najstraszniejsza rzecz jaka w zyciu widzialem. Przez caly
seans jedyne co myslalem to zeby to sie juz skonczylo. Niewiele braklo i pierwszy raz
wylaczylbym film w trakcie. I bynajmniej nie bylo by to dlatego ze jest slaby..
Dotychczas za najstraszniejszy film uwazalem Ring ale przy tym Ring to komedia familijna. Kurde,
azjaci to maja łeb do takich rzeczy..

ocenił(a) film na 10
michat34

Może i mają, ale oglądnąłem kilkanaście japońskich horrorów (wiem Shutter jest tajlandzki) i wszędzie ten sam schemat: zjawa dziewczynki ze spuszczonymi włosami, samobójstwo, zemsta, złe wydarzenia. "Puls" był moim ostatnim japońskim horrorem jaki oglądnąłem. Więcej tego błędu nie popełnię.

ocenił(a) film na 10
Thrasher_09

Schemat ? Przecież w europejskich produkcjach też praktycznie powiela się to samo - wyraźny podział na dobro i zło oraz motyw słusznej odpłaty za doznane krzywdy. Azjatyckie horrory należy docenić bo pochodzą z innego kręgu kulturowego i tam ten podział nie jest tak oczywisty oraz wyraźny. Jak Shutterze - kto tam jest wyraźnie dobry lub zły ? Dla mnie mniejsze zło niszczy większe - i to jest ciekawe. A film mega - zarąbisty,zresztą już o tym pisałem.

ocenił(a) film na 10
dago2

Ja kiedyś myślałem że japońskie są horrory są dobre. Niestety ale nie są. Są dobre ale dla Japończyków. Nawet oryginał Ju-on jest imo gorszy od wersji amerykańskiej Grudge. Oglądnąłem Ringu, dla mnie zasługuje na ocene 4/10. Co do schematu, który wspomniałeś wyżej w horrorach EU lub US to jest on zbyt ogólny (podziału na dobro i zło można się nawet doszukać w komedii ;)) i nawet jeśli jest powielany to bardzo sprytnie i nie widać tego aż tak jak w horrorach JP. Weźmy np. "Mama", wyszedł całkiem niedawno. Można się doszukiwać powielania schematów, ale ogląda się przyjemnie jak na horror, nie nudzi (co w większości JP mi sie zdarzało) i zastosowane są w nim całkiem fajne, mroczne elementy.

ocenił(a) film na 10
Thrasher_09

A właśnie azjatyckie horrory pochodzą z innego kręgu kulturowego tak jak wspomniałeś, a my nie zawsze tą kulturę rozumiemy ;)

ocenił(a) film na 10
Thrasher_09

No ja akurat - z małymi wyjątkami - azjatyckie horrory uwielbiam. Trudno,żeby wszystkim podobało się to samo - amerykański Ring większego wrażenia na mnie nie zrobił,japoński nieco większe - choć mnie akurat przerażają inne rzeczy. Tak samo nie zniszczył mnie Egzorcysta - bo taka oczywista odraza po prostu mnie nudzi - lubię budowane napięcie i pojawiające się nagle postacie - jeśli są dobrze ucharakteryzowane,do tego zakręconą fabułę. Jeśli miałbym wymienić swoją czołówkę byłyby to - Shutter,Coś,Lśnienie,Sierociniec i pierwszy REC. - dalej to już w zasadzie azjatyckie.

Thrasher_09

To że Tobie akurat się japońskie horrory nie podobają nie musi oznaczać, że muszą być one złe i skierowane tylko do Japończyków. Mnie osobiście Ju-on, czy Ringu dużo bardziej się podobało, niż większość amerykańskich horrorów o duchach, demonach i opętaniach z ostatniej dekady, a Japończykiem chyba nie jestem (podobnie jak część krytyków i widzów, którzy bardzo pozytywnie oceniają japońskie horrory).

ocenił(a) film na 10
szmyrgiel

Japońskie horrory są za grzeczne. Może jest kilka wyjątków ale ja ich nie znam ;)

Thrasher_09

Zgaduję, że szukasz czegoś bardziej szokującego, krwawego i tzw "harkorowego". Wśród współczesnych japońskich znajdzie się kilka gorowych filmów trashowych, np Machina girl, czy Tokyo gore police, a jeśli chodzi o klasykę to chyba mogę polecić (chyba bo sam nie widziałem) serię Guinea pig, film tak obrzydliwy, krwawy i realistyczny, że ktoś z CIA (lub FBI) uznał że wszystko było autentyczne i pozwał twórców do sądu.

ocenił(a) film na 10
szmyrgiel

Źle zgadujesz :P Nie lubię zbytniego gore, bardziej wole klasyczne horrory z domieszką gore lub bez niego. Ale "Martwe Zło" (2013) zamierzam w najbliższym czasie obadać ;)

ocenił(a) film na 10
michat34

Zgoda w 100% i te same odczucia.

ocenił(a) film na 9
michat34

miałem podobnie, dlatego jest to mój ulubiony horror :D znacie może jakieś podobne produkcje ?

ocenił(a) film na 10
Holden18

Z Tajlandii ? Polecam Od-rodzenie . Nie wiem na ile podobne,ale warto.

ocenił(a) film na 9
dago2

Ja tam oglądałem dziś po raz 2 po paru latach, tak samo podskakiwałem na fotelu 9/10. Skośni z horrorami są górą nie ważne czy mają schematy czy nie. Ile remake'ów zrobili amerykańcy na podstawie japońców, to o czymś świadczy.

ocenił(a) film na 8
bu160

Chyba nikomu nie udalo sie wycisnac wiecej w tym gatunku, niz rezyserowi The Shutter. Nawet jesli historia mniej ciekawa niz w Ringu, to tutaj uczucie strachu towarzyszy nam od pierwszej do ostatniej minuty filmu.

ocenił(a) film na 8
michat34

Dobry, nawet bardzo dobry film z tego gatunku. Straszny od początku do końca - ale spać po nim mogłam, poniewaz główny bohater nie był jakąs niewinna ofiarą, którą sobie akurat ktos przypodobał jak to nieraz jest w horrorach. Bądź co badź trochę zasłużyl na to co go spotkało i jego przyjaciół. Ten film moze byc tez przestrogą dla innych. Jak kogos krzywdzisz to zło moze do ciebie wrócić. Końcówka filmu bardzo dobra. Ode mnie 8 :))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones