W wersji reżyserskiej filmu Ripley ogląda zdjęcie swojej zmarłej córki Amandy. Na zdjęciu tak naprawdę jest matka Sigourney Weaver, aktorka Elizabeth Inglis.
Początkowo Hicksa grał James Remar, ale został on zastąpiony przez Michaela Biehna. Powszechnie uważa się, że Remar musiał odejść, ponieważ nie mógł się dogadać z reżyserem. Sam aktor przyznał w jednym z wywiadów, że zażywał w tym czasie narkotyki i popadł przez to w konflikt z prawem.
Początkowo za zdjęcia odpowiedzialny był Dick Bush, którego Cameron zwolnił po miesiącu zdjęć, bo nie był zadowolony z oświetlenia i nie potrafił się z nim dogadać. Później chciał zatrudnić Dereka Vanlinta, który nie był zainteresowany, ale polecił reżyserowi Adriana Biddle'a, który ostatecznie zajął się zdjęciami.
W scenach, kiedy uciekająca kanałami wentylacyjnymi Vasquez strzela do Obcych z pistoletu, zastąpiła ją producentka - Gale Anne Hurd, bo Jenette Goldstein grająca Vasquez nie mogła sobie poradzić z odrzutem broni.
Z wyjątkiem Hicksa wszyscy marines mają na imię tak jak aktorzy, którzy odtwarzali ich role.
Ujęcia, w których marines wchodzą do gniazda Obcych, były nakręcone jeszcze kiedy James Remar grał Hicksa (później zastąpił go Michael Biehn). Ze względu na skomplikowane efekty specjalne użyte w tej scenie powtórzenie całej sekwencji byłoby za drogie, więc w scenach, w których widać Hicksa od tyłu, zostawiono stare ujęcia z Remarem.
Lance Henriksen przez miesiąc trenował sztuczkę z nożem, by później móc ją wykonać na planie filmu.
Stephen Lang był przesłuchiwany do ról Cartera Burke'a i Dwayne'a Hicksa. Ostatecznie zagrali ich odpowiednio Paul Reiser i Michael Biehn.
Vic Armstrong otrzymał propozycję zagrania w filmie.
Jenette Goldstein wyznała w jednym wywiadów, że początkowo rolę Vasquez dostała kulturystka Rachel McLish. Ta jednak żadała zmian w scenariuszu (nie chciała, by jej postać przeklinała) i zrezygnowano z niej. Reżyser James Cameron był pod wrażeniem Goldstein podczas castingu i przekonał wytwórnię, by to ona dostała angaż do roli Vasquez.
Gdy Ripley spada na dno śluzy w maszynie kroczącej, zbija się lampa ostrzegawcza w pojeździe. W kolejnych ujęciach lampa jest już na swoim miejscu, w nienaruszonym stanie.
Gdy przecięty na pół Bishop łapie Newt, która zostaje porwana przez otwartą śluzę, wyraźnie widać, iż pod jelitami Bishopa jest dziura, w której stoi aktor.
Gdy Ripley po pierwszym ataku Obcych ucieka kierując transporterem, jeden z Obcych skacze na pojazd i zbija przedni iluminator. W kolejnym ujęciu iluminator jest cały.
Kiedy Ripley znajduje nadajnik, który dała Newt, czujnik pokazuje odległość 0.0m. Powinien pokazywać ok. 0.7m, bo czujnik jest przypięty do karabinu Ripley, a nadajnik leży na ziemi.
Kiedy Ripley, Burke i Gorman idą do budynku kolonii, pada deszcz i widać, że są kompletnie przemoczeni. W następnych ujęciach wewnątrz budynku ich włosy i ubrania są zupełnie suche.
Kiedy szeregowiec Frost spada, płonąc, w lewym dolnym rogu ekranu można zauważyć stopę kamerzysty.
Gdy Ripley przygotowuje się do powrotu po Newt, ściąga dwie bronie ze stojaka i łączy je taśmą. Wpierw bierze miotacz płomieni, ale na stole kładzie karabin impulsowy, następnie bierze karabin, a kładzie miotacz. Ten błąd występuje zarówno w wersji producenckiej jak i w wersji reżyserskiej, ale został właściwie przemontowany w "Special Edition".
W scenie pierwszego kontaktu z Obcymi, w czasie gdy Ripley krzyczy do zszokowanego Gormana, słuchawki, których używa, pojawiają się i znikają w zależności od ujęcia.
Kiedy statek z oddziałem komandosów podchodzi do lądowania na planecie kolonistów, w odbiciu okularów kapral Ferro widać ekrany oraz światła kamer należące do ekipy filmowej.
Kiedy Ripley we wnętrzu ładowarki wpada do śluzy powietrznej, widać kable przytrzymujące maszynę.
Gdy statek z głównymi bohaterami na pokładzie wyłania się zza chmur, widać kable przyczepione do jego dzioba.
W scenie, kiedy Burke przychodzi do pokoju Ripley, aby przekonać ją, by wzięła udział w misji ratunkowej, kobieta dwukrotnie zapala tego samego papierosa.
Kiedy Bishop zdalnie steruje statkiem przy końcowym podejściu do lądowiska, widać kable trzymające statek.
W scenie, w której Ripley podpala jaja w jaskini, można dostrzec, że głowa królowej nie jest dobrze przymocowana do karku, odsłaniając metalowe części wewnątrz modelu.
Podczas sceny, w której Hicks pokazuje Ripley, jak korzystać z karabinu szturmowego, mężczyzna rozładowuje magazynek, jednak licznik naboi cały czas wskazuje 42 pociski.
Kiedy Newt gryzie Hicksa w rękę, najpierw słyszymy jego głośny okrzyk, a dopiero następnie widać ugryzienie.
Gdy matka Newt wzywa pomocy, słychać wyraźnie wielokrotnie wymawiane słowa "Alpha zero two four niner", ale za drugim razem można zauważyć, że kobieta mówi coś zupełnie innego.
Pod koniec filmu Vasquez mówi Gormanowi "you always were an asshole". Jednakże po zmianie kąta widzenia kamery nie widać, żeby jej wargi poruszały się.
Po katastrofie statku, gdy Hudson rzuca kawałek gruzu, Hicks chwyta go i pyta, czy już skończył. Następna scena pokazuje Hudsona rzucającego ponownie ten sam kawałek gruzu.
Zaraz po znalezieniu Newt Ripley daje jej kubek gorącej czekolady. Uchwyt naczynia zmienia położenie między ujęciami.
Gdy główni bohaterowie po raz pierwszy natrafiają na Newt, Drake oddaje w jej kierunku serię strzałów, myśląc, że to obcy. Mimo to na ścianie brak jakichkolwiek śladów po ostrzale.
Gdy Hudson próbuje zlokalizować kolonistów dzięki wszczepionym nadajnikom, nie odbiera ani jednego sygnału (dotyczy to też Newt), chociaż znajduje się w niewielkiej odległości.
Sceny przedstawiające komandosów wewnątrz APC wykazują, że pojazd jest na tyle wysoki, aby w jego wnętrzu mógł stanąć człowiek. Jednak po opuszczeniu pojazdu widać, że pasażerowie są tylko nieco wyżsi od maszyny.
Zanim Bishop prezentuje swoją sztuczkę przy użyciu noża, można zauważyć na stole, że ślady po ostrzu umiejscowione są w tym samym miejscu, gdzie ma trafić jego dłoń oraz Hudsona.
Choć Ferro pilotuje statek w dół do planetoidy, znaki na ekranie komputera nawigacyjnego zmieniają się między ujęciami, co wskazuje, że w tej scenie zastosowano efekt odbicia lustrzanego.
Gdy niedobitki marines zostają uratowane przez Ripley, w czasie ucieczki transporterem opancerzonym kilka pojemników spada na Gormana, przez co doznaje on wstrząsu mózgu i traci przytomność. W rzeczywistości widać wyraźnie, że żaden z pojemników nie trafia oficera w głowę, tylko w ramię.
Po pierwszym ataku obcych, gdy Drake ginie w wyniku oblania kwasem, Vasquez chce go ratować, jednak Hicks przytrzymuje ją, krzycząc, że Drake nie żyje. Vasquez odpowiada: "No he's not", jednak wypowiedziane słowa nie są zsynchronizowane z ruchem jej ust (kwestia ta musiała zostać dograna przez aktorkę w postprodukcji).
Pod koniec flmu, gdy Ripley idzie ratować Newt, można zauważyć, że światełko kontrolne na jej miotaczu ognia pojawia się i znika między ujęciami.
Po upadku Królowej na dno śluzy można zauważyć, że odłamała się jej końcówka ogona. Brakujący fragment powraca na miejsce, gdy stwór wpada w przestrzeń kosmiczną.
Tuż przed tym, jak Dietrich zostaje złapana przez Obcego, jego ogon się porusza. Widać wtedy przewód służący do sterowania tą częścią ciała kosmity.
W scenie przesłuchania Ripley Van Leuwen podaje jej numer identyfikacyjny, tj. NOC14472, natomiast baza danych na ekranie w tle wyświetla NOC14672.
Na monitorach kamer przyczepionych do głów marines zawsze widać pełne nazwisko i inicjał imienia poszczególnego żołnierza. Jednak w jednej ze scen na monitorze Vasquez pojawia się tylko jej nazwisko.
Gdy marines po raz pierwszy wchodzą do budynku, licznik czasu trwania misji zmienia się w zależności od ujęcia, z 5:21 na 5:33 i z powrotem na 5:21.
Przy zrzucie promu z komandosami ze statku widać, jak zaczyna on gwałtownie spadać po zwolnieniu zaczepów. Tymczasem dzieje się to na takiej wysokości (widać później planetę), że siła przyciągania powinna być znikoma.
Zdjęcia do filmu kręcono w Iver Heath oraz Londynie (Anglia, Wielka Brytania)
Gdy tworzono film, nie istniał już model statku ratunkowego Ripley, więc twórcy musieli go odtworzyć, oglądając pierwszą część.
W scenie wyciętej zarówno z normalnej, jak i z reżyserskiej wersji filmu, Ripley znajduje zamkniętego w kokonie Burke'a i daje mu granat, żeby mógł się zabić.
Ze względu na cięcia w budżecie ekipa filmowa mogła sobie pozwolić na zamówienie jedynie sześciu kapsuł kriogenicznych, które wykorzystano w scenie wybudzenia się na Sulaco. By uzyskać wrażenie, że komór jest dwa razy więcej, zastosowano lustra i odpowiedni montaż.
Jedno z jaj, z których wykluwały się twarzołapy, jest wystawiane w Smithsonian Institute w Waszyngtonie.
Aktorzy grający marines (z wyjątkiem Michaela Biehna, który dołączył do ekipy później) odbyli minimum dwutygodniowe szkolenie w prawdziwej jednostce piechoty morskiej. W szkoleniu nie brali udziału Sigourney Weaver (Ripley), Paul Reiser (Burke) i William Hope (Gorman), gdyż w założeniu reżysera mieli się czuć nieco odsunięci od grupy zżytych ze sobą marines.
Zarówno w normalnej, jak i w rozszerzonej wersji filmu, piętnastominutowe odliczanie do zniszczenia stacji pod koniec filmu trwa rzeczywiście piętnaście minut.
Cameron nie zdecydował się na zaproszenie H.R. Gigera (twórcy graficznej koncepcji Obcego) do współpracy, ponieważ potrzebował tylko jednego nowego projektu - Królowej Obcych, którą już zaprojektował sam.
James Cameron zatrudnił kilku projektantów do stworzenia modelu statku transportującego Marines z Sulaco na powierzchnię planety. Ich pomysły mu się nie podobały, więc w końcu z nich zrezygnował i zrobił model sam - z modelu helikoptera Apache i luźnych części kilku innych modeli.
Kiedy ekipa zajmująca się scenografią szukała odpowiednich krat na podłogę Sulaco, zwrócili się do lokalnej firmy zajmującej się wytwarzaniem podobnych elementów z pytaniem, czy nie mają czegoś odpowiedniego. Okazało się, że na zapleczu ich sklepu od siedmiu lat leży rozebrana podłoga Nostromo...
Firma Reebok na potrzeby filmu zaprojektowała buty, które nosiła Ripley.
Szefowie studia Fox, wiedząc, że Sigourney Weaver musi ponownie wystąpić jako Ellen Ripley, obawiali się, że aktorka zażąda zbyt wysoką kwotę za rolę. Zaproponowali Cameronowi napisanie alternatywnej wersji scenariusza, która nie uwzględniałaby powrotu Ripley na ekran. Cameron odmówił.
Scena otwierająca film, ukazująca wejście ekipy ratunkowej do promu ratunkowego Narcissusa, była ostatnią zrealizowaną sceną aktorską.
Zostały wykonane specjalne plastikowe "nieśmiertelniki" dla każdego z marines, choć w filmie są niemal niewidoczne. Po nakręceniu filmu zostały sprzedane.
Kostiumy, które nosi ekipa ratunkowa, można było wcześniej zobaczyć w filmie "Odległy ląd" Petera Hyamsa. Na potrzeby "Obcego: Decydujące starcie" dokonano w nich kosmetycznych zmian.
Zdjęcia zabitych członków załogi Nostromo, które można ujrzeć w scenie przesłuchania Ripley, zostały zapożyczone od Ridleya Scotta z materiałów promocyjnych z filmu "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo".
Lance Henriksen tuż przed rozpoczęciem zdjęć do filmu kupił sobie soczewki kontaktowe sprawiające wrażenie posiadania dwóch źrenic. Chciał przez to uwydatnić ciemną stronę odgrywanej postaci. Jednak Cameron zrezygnował z tego pomysłu, ponieważ chciał, by Bishop był postacią pozytywną.
Sigourney Weaver zaczęła pracę na planie z trzytygodniowym opóźnieniem. Powodem tego były opóźniające się prace w kręceniu zdjęć do wcześniejszego filmu aktorki, dramatu "Ulica Półksiężyca" Boba Swaima.
Każda broń użyta w filmie była prawdziwym pistoletem, z lekkimi modyfikacjami na potrzeby filmu. Dodatkowo każda broń posiadała swój lekki odpowiednik zrobiony z włókna szklanego, a dzięki odpowiednim przeróbkom każdy egzemplarz nabrał futurystycznego wyglądu.
Dźwięki, które możemy usłyszeć podczas lotu statku bojowego oraz wrzaski królowej Obcych niemal w całości powstały przy pomocy syntezatora Fairlight.
Nazwa statku kosmicznego "Sulaco" - analogicznie do części pierwszej "Obcego" - pochodzi z utworu Josepha Conrada pt. "Nostromo. Opowieść z wybrzeża". W powieści zasadnicza część akcji rozgrywała się w fikcyjnym mieście Sulaco.
Zdjęcia do filmu kręcono od 30 września 1985 roku do 28 lutego 1986 roku.
Na potrzeby filmu wykonano lekki manekin Newt (Carrie Henn), który Sigourney Weaver nosiła w scenie ucieczki przed królową obcych.
Żeby wprawić w ruch królową obcych, potrzeba było od 14 do 16 operatorów.
Pojazd szturmowy, który pojawia się w filmie, to w rzeczywistości zmodyfikowany ciągnik używany do holowania samolotów na lotnisku Heathrow (Anglia, Wielka Brytania), który kupiono od British Airways. Okazało się, że całkowita masa pojazdu wynosi 75 ton, więc żeby był w stanie się rozpędzić, trzeba było usunąć blisko 30 ton ołowianych części wchodzących w skład maszyny.