Nie jem, bo sobie taką dietkę zarzuciłem, coby trochę brzuszek opadł.Po obejrzeniu tego filmu zastanawiam się nad permanentnym wegetarianizmem. Chociaż mięsko uwielbiam i może być ciężko, ale po tych kilku dniach, widzę, że się da ! Mam kota i chłopak wołowinkę codziennie mieć musi, więc będę mu fest zazdrościł :)